A co za "papu" dasz Irenko?
Uśmiałam się, nie bardzo w to wierzę... Pięknie i kolorowo.
A ja mam patent jak możesz ten koktail popijać. Plecaczek na plecki, w plecaczku bidonik z koktailem, dłuuuuuuga słomką elastyczna ( ewentualnie wężyk) i ....możesz ryć w ogródku popijając
. Dobre muszę wypróbować
Trzeba sobie jakoś radzić- przyjemne z pożytecznym....
tylko fotkę niech Tobie ktoś cyknie