Wylecialy naparstnice, to mam dziury, roszady na trawiastej i znowu wolne miejsce i pod pergola nowa sie tworzy i w lasku, gdzie posadzilam magnolie Yelow river, popatrz ile wykroiłam
Tak, slimakow mimo ubijania nadal sporo, ale w stosunku do tego, co bylo, to nic. Mrowki u mnie tez inwazyjne, kilka rodzajow, potestuje sposob, bo tani i eko, dzieki Agnieszko
To prawda, za krotko, ale sa zimozielone i to jest tez fajne. Ciecie bede robic po kwitnieniu. Kolega dzis mi mowil, ze w szkolkach tna bez probkemu, a co do kawy to fusy po kawie, bo tak za drogo, ale to mi ochronilo moje i dalie, zamiast wywalic fusy, daj pod rosliny, fajnie byloby miec łuski kawowe, jak u Kasi Bawarki
Dzieki, jedzie sila doradcza, moze mi dziewczyny cos doradza i pochichramy sie no i od Gosi pontyjska i bede miec super jezoweczki, choc zwykle tez lubie