Ensata
też je lubię
eee_tam
Justynko, fajnie było Cię widzieć na spotkaniu, teraz wiem komu nawijam

kupuj i sadź, a potem rozmnażaj, masz tyle miejsca

i siej te zwykłe jeżówki, mocne i rosną w wielkie kępy, te odmianowe chyba nie da się, przynajmniej mnie się nie udało.
monteverde
Aniu, to wielkie rosną i piękne, biorę pod uwagę przy okazji 3 rewolucji pod południowym murem. Wczoraj oglądałam buki obelisk, wielkie 3m, po 155 zł, chyba wywalę tam budleje i co mnie wkurza i je posadzę, a potem na nowo dolne piętro

o ile wcześniej mnie mąż z domu nie wygoni
Jula
w końcu będzie tak zelono, a nie biało cały rok, siewki bluszczu same z siebie tez tam idą, naparstnice się sieją, trzeba tylko czekać, na moje oko 2 lata

...dziś bez fot, bo jestem nie na swoim komputerze, potem wracam do domu i po drodze zakupy i sprzatanie od ulicy, znowu syfu nawiało i cięcie mnie czeka, na razie nie leje, ciepło jest
Kindzia
Kasiu widziałam, bosko, u mnie ta czarna sztuk jeden daje pokaz i piękność od Marioli, reszta zjedzona! te golasy, jak na plaży się wylegują po tym żarciu

buziaki i do zobaczenia
Richie
Rysiu, no toś mi walnął komplement, ale przesadziłaś, mimo to miło, u mnie ciut tego, Bogdzia, Viva, Ania i kilka innych ogrodów wiedzie prym, ja staram się kontrolować

cmokam Rysiu
Basia
No szelma, faktycznie budka jej wyszła

jak ktos jest w domu, to można ją pilnować, ale z reguły tak nie jest i robi, co che, a w kojcu takiego mini psa nie zamknę

ogród pięknie dziękuje
Viva
Jak fajnie, że zajrzałaś, od ostatniej wizyty, jednak ogród bardzo się zmienił, podglądam u ciebie niektóre rozwiązania, ale dokładnie się nie da skopiować, kwestia nasłonecznienia i nawodnienia

w upały ratowaliśmy, nawet się udało, a teraz po tylu dniach ulew ziemia mokra

mam jeszcze gorsze widoki, ale co zrobic, inaczej jest, jak się budujesz w nowym miejscu, a inaczej, jak kupujesz coś starego i wkoło sa starsi ludzie, byli rolnicy; za to po prawej stronie młodzi kupili i juz mam fajne sąsiedztwo, zresztą u mnie trwa remont domu, tez bajzel jest