Nasionka kupiłam juz wcześniej, ale tak rozsądnie, a teraz główny cel, to wybór materiałów wykończniowych i wystroju, ale i przy okazji drobiazgi dla mnie pozdrawiam Moniko
Irenko,kiedys pisałas,ze rącznika siałas po połowie maja bezposrednio do ziemi.Czy on zdążył wtedy jesienia zakwitnąć?Masz może jakieś zdjęcia z takiej metody siania?
Ja szukam osłonek doniczkowych w inoksie,ale u mnie nie ma zadnego marketu budowlanego,więc prędko pewnie nie dostanę.
Małgosiu, napisałam u ciebie
donic jest pełno, ja powoli wymieniam, ale nie wiem, co zrobic ze starymi?.
w necie poszukaj donic, tez pełno ofert
A już myślałam ,że strzelę sobie nawrota na zielony dach ,bo uroczy jest ... Ale on niestety dla mnie i mojego dachu wilgoć lubi , więc bym go szybko ukatrupiła na tej patelni
jasne, ze trzeba
ten nawrot lubi willgoc, ale znowu w wodzie nie może być, ja nawet nie wiedziałam, że to mam, kupiłam bo fajne, ale najważniejsze, żyje; na żywo bardzo podobny do hebe...pozdrawiam