Irenko, do Poznania mam stosunkowo blisko i gdyby nie zbieg czasowy ważnych dla mnie wydarzeń byłaby okazja znowu się spotkać
Życzę miłego wypadu na Gardenię
Też mam nadzieję, że dobre... Ogród i rośliny to moja druga miłość i zapomnieć się nie da... A te do wysłania mam zapisane, więc nie zapomnę... A Tułacz i Pstrolistka, to to samo i też mam zapisane Irenko, więc jak tylko się da, to wysyłam...
Rzeczywiście szkoda, bo nie tak daleko, ale cóż robić, tak nam się układa; ale będzie relacja, to będziecie się czuć, jakbyście byli z nami
buziam Jolu
Cieszę się i juz sobie zapamiętam, że ta roślina ma dwie nazwy, śliczna jest
ja mój ogród też kocham, mogłabym siedzieć w nim na okrągło, ale trzeba pracować, niestety.