Irenko, poczytałam o nie bieleniu donic

i zakończonych na razie zakupach ha,ha

przecież jak się ciepło zrobi to nie odpuścisz zakupów wiosennych

Jutro wracam do pięknej ogrodowiskowej rzeczywistości,
a z nowości oznajmiam że od dzisiaj uczę się angielskiego
rok się zabierałam i nie mogłam, ale teraz pełna mobilizacja....
pod czujnym okiem fachowca
codziennie po trochu ...w pracy i podczas jazdy samochodem
sama z siebie się śmieję

dziewczyny na pocieszenie wiosenne Wam powiem, że jutro w sprzedaży jest nowy miesięcznik "Zieleń to Życie"

Finko kochana, jakie fajne pocieszenie mam nadzieję, że trzymasz się jakoś, mimo, że sezon ci się opóźnia!
buziami

Madziu, tez nie wiem czemu
Przyjemnych łowów, ja nie będę;
Hortensje już mam zaklepane u Krzywdów, czekają, ale wezmę jak się ciut cieplej zrobi