Gosiu, na jesień sadzę dalej, mam miejsca dużo a wiosną będę się cieszyć
Reniu, no teraz jest tak fajnie z nimi
a tu są inne tulipany niż kupiłam, miały być białe lilikształtne, a to nie jest i kolor nijaki, przełamię jesienią innymi
Iryski,tulipanki i wszystkie kwiatuchy piękne !
Ale ten zakątek mi się strasznie podoba z tymi łukami w tle. Chętnie bym przysiadła tam na tej ławeczce .
Ale zestawienie pomarańczy z czerwonym obłędne. He he próbowałem liczyć ile jest tych pomarańczowych tulipanków w kupie. Dzięki za pomysła Irenko. Posadzę pod świerkiem w jesieni.
Zbysiu też tak myślę, niby gryzą się te kolory ale naprawdę na żywo super to wygląda i jak one pachną!
Koniecznie posadź, na wiosnę się będziesz cieszyć i dłużej tam będą kwitnąć tak z 200 posadź
Irenko, ja bym na twoim miejscu w ogóle do domu nie wchodziła, ogród teraz masz tak piękny, że szkoda każdego dnia, każdej chwili. To coś, co zapomniałaś jak się nazywa, a kwitnie na niebiesko, to dąbrówka rozłogowa. Piękne masz te kosaćce miniaturowe, granatowe i błękitne - cudo! Pozdrawiam