Próbujemy z Sylwią uporządkować co nie co w ogrodzie wykorzystując to co już jest, więc jak tylko pogoda pozwoli zacznę przesadzanie

Zatem oby do wiosny
Mój kompostownik nadal w paczce leży wiosny nie czuję

Irenko, u nas też nie było cały zeszły sezon aż do zimy, a potem się zaczęło mam nadzieję, że kret wyniesie się do sąsiada

Aga to ty masz lajtowe te temperatury, u mnie rano -11 teraz na plusie, ale to za sprawą słonka bo grzeje od rana.
Podglądam plany, bardzo mi się podoba

Wiesz, że sąsiad liczy na to samo??

Aga, może chociaż te mrozy kretom zaszkodzą, byłby z nich jakiś pożytek Pozdrawiam cieplutko

U mnie od 2 tygodni spokój...ale nie wierze żeby się wyniósł...marne szanse....