Aniu, dziękuję. Samosiewy są pouczające, pokazują jakie stanowiska lubią rośliny.
Sylwio, żarnowiec w pełni kwitnienia
Agciu, niewiele mogę Ci o uprawę powiedzieć, bo kalina uprawa się praktycznie sama

Wstyd się przyznać, ale nigdy jej nie nawoziłam. Jeśli chodzi o cięcie, to nie próbowałam jej zagęszczać, choć faktycznie ma luźny pokrój. Zredukowałam jej jedynie kilka dolnych gałęzi, bo chciałam, aby była bardziej drzewem niż krzewem. Rośnie przy domu na ścianie południowej.
A propos pachnących kalin, warto wziąć także pod uwagę koreańską. Upajałam się ostatnio jej zapachem w ogrodzie znajomych. Choć mieli ją posadzoną dosyć daleko od miejsca wypoczynku i tak dolatywał do nas jej słodki zapach. A z drugiej strony rosła również cudnie pachnąca akebia. Nie mogłam się nawąchać

Jak Dacus Dara? Kiedy wysadzasz?
Dla Ciebie pachnąca azalia pontyjska. Teraz ona i lilaki są u mnie głównym źródłem zapachu