Witaj Zbyszku, biekietowe są (vanille fraise i phantom), tylko nie uwiecznione. A libany (mam dwa, jeden pendula), rosną już kilka ładnych lat i dobrze się mają.
Pozdrawiam

"Drzewo pozbawione liści
gubiło swoją nagość dzięki
obsiadującym je ptakom
zawstydzenie wracało co jakiś czas,
gdy te czarne przyodzienia
ruszały w dalszą drogę..."


raniuszki


bogatka z ubogą


modraszka

cukrówka

dzięcioł




szpak

synchroniczny lot szpaków
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/swiat,27/synchroniczny-lot-szpakow-sa-jak-ruchliwa-chmura,74762,1,0.html

Ślicznie napisane i ślicznie uchwycone, nic dodać nic ująć

Witam
Że też nie trafiłam tu wcześniej. Przejrzałam wątek. Piękny ogród i wianeczki. Ze też nie odezwałaś się, jak grupa wrocławska wiankowała
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro

Wygibasy raniuszków










Moi ulubieńcy! Czyż nie są słodkie i urocze? Kształt, kolory, rysunek serca na plecach, mała główka, prostopadły długi wąski ogon, krótki dziubek, ewolucje powietrzne, delikatny puszek. Wydają powtarzające się pi pi pi. Zawsze przylatują stadem, konsumują w zgodzie, nawet po 8 w jednej miseczce. Aż chciałoby się je pogłaskać po mięciutkim, puchatym brzuszku

Śliczne te maleństwa

Rzeczywiście słodziaki

Dziś, podczas prac w ogrodzie towarzyszyły mi synogarlice tureckie (sierpówki)

bacznie obserwowały moje poczynania

biedronki wygrzewały się na słońcu

ranniki puszczały żółte oczka

na koniec przebiśniegi kłaniają się pięknie

Wiosna, wiosna ach to ty... Super u Ciebie, u nas też już lepiej ale jeszcze trochę śniegu leży.

Piękna wiosna, a ptaszki zachwycają,
P.s u mnie też dużo biedronek, i pająki się nawet obudziły...brrrrr