Typowa dziewczynka Janinko , wszystkie kochają kwiaty i pozowanie, a przy tym ta ich słodka radość daje nam ogrom szczęścia. Bycie babcią to cudowne uczucie ,a miłość wnucząt do nas jest po prostu bezcenna .Żurawki zapisałam, wrócę jeszcze do twoich zdjęć, może masz podpisaną abym wiedziała która to jest Berry Smothie. Mam tylko dwa gatunki obie ciemne ale jedna przechodzi z bardzo ciemnej zieleni w bordo a druga jest już tylko bordowa. Łatwo je dzielić i zawsze mi się przyjmują. Dwie już są dosyć duże ,a pozostałe jeszcze maleńkie, ale one szybko rosną .Potrzebuję co najmniej 50 sztuk żurawek i tyleż samo traw na obwódki, a gdzie reszta? hi,hi .Spokojnie podchodzę Janinko do tego interesu

dozując sobie jednocześnie euforie radości ze skończonych rabat ,jeśli można tak powiedzieć bo podobno ogród nigdy nie jest skończony . Wszak kobieta zmienną jest

Masz piękny zarys rabat i nasadzeń sporo równie pięknych roślin .Wiem pracujesz zgodnie z projektem a ja z głowy wszystko biorę różnica szalona. Samodzielnie zrobię tylko przód, a na resztę ogrodu projekt obowiązkowo z tyłem sobie nie poradzę i nie chodzi tu o rabaty tylko tarasy, skarpy itd. które muszą powstać z uwagi na różnicę terenu ..No i mamy dzisiaj słonce

Pozdrów mężusia ode mnie, a ciebie cieplutko ściskam