Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Thuja 'Brabant'

Pokaż wątki Pokaż posty

Thuja 'Brabant'

zecik 12:38, 29 wrz 2016

Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
A żółknięcie od dołu? Czy to choroba grzybowa (za głęboko posadzone?), przesuszenie czy przenawożenie?










Brązowe gałązki same odpadają po dotknięciu. Mają kolor czerwonawo-brązowy.

Przesuszenie raczej nie, bo podlewam je codziennie 45 minut z linii kroplującej (4 ,5 litra na metr, tuje co 70 cm). Raczej odwrotnie - przelanie. Od dwóch dni nie podlewam tuji, a sprawdzałem - ziemia nadal mokra.

Tuje sadziłem półtora miesiąca temu, pod każdy krzaczek wrzuciłem garść nawozu do ukorzeniania wymieszaną z ziemią.

Na początku chyba je to trochę popaliło. Zacząłem je podlewać intensywniej, żeby wypłukać nadmiar nawozu, ale wydaje mi się, że teraz przesadziłem z podlewaniem i ziemia była non stop mokra (za mokra).


Podejrzewam, że może to być fytoftoroza
lawenda001 17:02, 29 wrz 2016

Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 180
to ja chętnie poczytam co może być tujom na zdjęciu... wczoraj w szkółce miałam oferte tak wyglądających thui (aureospicata, ale ja bym nie odróżniła od brabanta). Własciciel twierdził, że są zasuszone, bo doniczki stały blisko siebie, mało podlewał i nie dbał. I dodał, żebym podsypała nawozem to się zbiorą (nie opuścił ceny na nawóz). Nie kupiłam. A może faktycznie szybko thuje podkarmie i będą okej?
Karol99 09:52, 30 wrz 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
lawenda001 napisał(a)
to ja chętnie poczytam co może być tujom na zdjęciu... wczoraj w szkółce miałam oferte tak wyglądających thui (aureospicata, ale ja bym nie odróżniła od brabanta). Własciciel twierdził, że są zasuszone, bo doniczki stały blisko siebie, mało podlewał i nie dbał. I dodał, żebym podsypała nawozem to się zbiorą (nie opuścił ceny na nawóz). Nie kupiłam. A może faktycznie szybko thuje podkarmie i będą okej?



Dobrze ze sobie opuściłas. Właściciel chyba nie wie co mówi, bo nawóz tylko i wyłącznie pogorszy sprawę. Zasuszone tuje ciężko odratowac, szkoda nawet pieniędzy i czasu. Zresztą w większości przypadków i tak uschna.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
lawenda001 13:53, 30 wrz 2016

Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 180
Dzięki
zecik 14:43, 30 wrz 2016

Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
A ja chyba przemoczyłem tuje - od kilku dni nie podlewam, wyglądają jakby lepiej.
Poobserwuję jeszcze kilka dni, ewentualnie zastosuje środek przeciwgrzybowy.

Jak to mówią 'sytuacja jest rozwojowa'
zecik 20:14, 01 paź 2016

Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
Aha - tak w ogóle to mam położoną linię kroplującą pod agrowłókniną. Podobno to 'zabija' thuje. Moje wyglądają na prawie 'zabite'. Ale nie wiem, dlaczego
zecik 11:35, 04 paź 2016

Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
Od tygodnia nie podlewam tuji, wyglądają jakby lepiej.
Wczoraj ostro popadało, co akurat w przypadku moich 'przepodlanych' tuji nie jest zbyt pomocne.

Podlałem też część tuji roztworem Agrecol na fytoftorozę, chyba pozytywnie zareagowały. Będę je dalej obserwował.

Gardenarium 23:40, 04 paź 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
lawenda001 napisał(a)
to ja chętnie poczytam co może być tujom na zdjęciu... wczoraj w szkółce miałam oferte tak wyglądających thui (aureospicata, ale ja bym nie odróżniła od brabanta). Własciciel twierdził, że są zasuszone, bo doniczki stały blisko siebie, mało podlewał i nie dbał. I dodał, żebym podsypała nawozem to się zbiorą (nie opuścił ceny na nawóz). Nie kupiłam. A może faktycznie szybko thuje podkarmie i będą okej?


Nie, nie będą ok, bo się teraz nie nawozi, facet chciał :"opchnąć" nawóz bo naiwnemu myslał że wciśnie, teraz to się nie sypie nawozów a juz podczas sadzenia to w ogóle.

Nawóz nie jest lekarstwem na zło, a dobra gleba i podlewanie. Odchwaszczenie, wyściólkowanie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
zecik 00:39, 05 paź 2016

Dołączył: 09 sie 2016
Posty: 60
Tak w ogóle - to jaki ma sens taki nawóz ukorzeniający pod iglaki (produkuje znana firma na "A")? Może coś źle zrobiłem, ale postępowałem zgodnie z instrukcją. Wymieszałem garść z żyzną ziemią w taczce, którą wsypywałem później do każdego dołu pod sadzone thuje.
Mam wrażenie, że ten nawóz ukorzeniający chyba za dużo dobrego tym krzaczkom nie zrobił.

Gardenarium 15:54, 05 paź 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
zecik napisał(a)
Aha - tak w ogóle to mam położoną linię kroplującą pod agrowłókniną. Podobno to 'zabija' thuje. Moje wyglądają na prawie 'zabite'. Ale nie wiem, dlaczego


Aha, bo gniją im korzenie, a w glebie przez szmatę całkiem zamarło życie i tworzenie się próchnicy oraz nie dociera do nich powietrze. Dlatego.

A jeszcze linia pod szmatą to gratuluję pomysłu na "dobre ogrodnictwo" które zabija rośliny. Gratuluję

Podczas sadzenia radzę się skupić na prawidłowym sadzeniu a nie na sypaniu pod korzeń nawozów.

I to nie jest fytoftoroza.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies