Ma ktoś z was Jeżówkę
żółtą paradoxę i jest z Warszawy i może się podzielić jednym kwiatkiem?

Bo nie mogę znaleźć nigdzie, a nie opłaca mi się zamawiać i płacić majątek za transport jednej sztuki

W zamian mogę dać jakąś żurawkę albo sieweczki czyśćca.
Jedna moja jeżówka
zaczęła schnąć, była śliczna zdrowiutka, wypuściła łodyżkę z kwiatkiem, i nagle kaput

Co jej może być? Żadnej choroby nie widzę, pozostałe sztuki zdrowe... A ta zwisła, liście suche się robią (nie żółte, suche).