I ja z zimnego, wietrznego Pomorza.
Natury się nie zmieni, przyzwyczaiłaś sie do pracy, to końca dni swoich ,ją wynajdywać będziesz. Żeby jeszcze tak tylko taką co przyjemność i satysfakcje przynosi.
Buziaczki dla Ciebie i wnuków, a głaski dla piesia

Dziewczyny Jagódkę przed nostalgią ratują
Wiersze klecą, miłych słów nie żałują
Ja też sie dołożę z kilkoma słowami
Chociaż nie dorównam Iwonce i Hani
Jagódka sie boi i cała jest w trwodze
Bo zima paskudna zasypać ją może
Drzewka kupione posadzić pasuje
A tu sroga zima znów szyki jej psuje
Każdy już wianki świąteczne szykuje
Jagódka z rozpaczą po kątach sie snuje
Bo sama za Wodą, a serce jest w kraju
i jak dusza grzeszna ma osiąść w raju
I tak w dni króciutkie humorek szwankuje
Lecz uwierz mi - ja też sie tak czuję
Mróz szyki pomieszał, rodzina daleko
I święta nie cieszą jak bliscy daleko.
Na szczęście forum mamy
Do wiosny jakoś wspólnymi siłami dotrwamy.

Jakoś kilka słów skleciłam i mam nadzieję, że swą nieudolnością Cie rozbawiłam

Aniu, jesteś zdolna bestia! A te rymowanki dlaJagódki , to jak najbardziej w temacie. Ja tez czekam na odwilż, i chociaz sadzić nie będę, ale wolę plusy niż minusy.

Jadziu... miło że cie mam na FB

Tym razem nic nie zrymuję, bo obiad na cały tydzień szykuję..
Będzie leczo z czym podanie, mam nadzieję, że chłop mi po tym nie padnie

Jagódko jak Cię znów zasypie śniegiem to powtórzmy akcję z zeszłego roku Z wielką chęcią przyjmę śnieg

Pozdrawiam serdecznie