załapałam się na buzianie

odbuziowywuję

Wieczorkiem wpadnij do mnie na kawkę, pobiegam z aparatem po ogrodzie, jak tylko przestanie padać....
Miłego wypoczynku.
PS. Zaczęłam czytać Twój wątek od początku...

od strony numer 1.. to się nazywa samozaparcie i poszukiwanie inspiracji i kopa do działania