Marzenko,mow mi jeszcze...i jeszcze...Chociaz tak,na sucho mamy obraz tych cudow

Marzena2007 napisał(a)

i widzialam pole piwonii ....

To musiał być raj dla oczu. Już nie mogę się doczekać zdjęć .

Ale smaka narobiłaś tym dodatkiem do kawusi....przyjdę posmakować i...oko napaść

Też nie moge się doczekać fotorelacji

Marzenko...wiedziałam że to TY!!!!! a Żon mi wmówił że za dużo wypiłam już tego belgijskiego piwa i mi się nawet w Amserdamie Ogrodowisko stawia przed oczami!!!.....siedziałm w knajpie jak szłaś w kierunku muzeum Rijks...buuuuuu.....ale zła jestem na siebie.... i na Żona i na piwo...buuuu
...w Keukenhof byłam w środę ...ale miałam piękna pogodę...zostawiałm Tam serducho...na rejs zabrakło mi czasu bo towarzystwo dwa razy dzielnicę czerwonych L. oglądało...
...ależ jestem zła na siebie...

Hej Marzenko i ja czekam z utęsknieniem na fotki z wycieczki pozdrawiam serdecznie M

Wątek miał odpoczywać....a ja po 1 dniu 6 stron nadrabialam...
Już się boję co będzie w niedzielę...od rana zasiąde chyba aby nie nadrabiać...na rowery miałam jechać i coś czuję, że odwołam

Marzenko, po wizycie w Keukenhof odpocznij trochę, ale nie za długo Widać, że więcej ludzi było, ale też oglądać też było znacznie więcej, niż podczas naszej wizyty 19 kwietnia.
Aż żal stamtąd wracać, kiedy u nas pogoda nie rozpieszcza
Ściskam serdecznie

Miałaś farta, pogoda ci dopisała, przynajmniej nie męczyłaś się z deszczem u nas, a teraz juz i słonce wylazło
tego motywu angielskiego nie było widac, jak my byliśmy
czekam na twoją relację

A może by tak Marzenko w wątku holenderskim? Potem się nie znajdzie w morzu postów Proszę