Joaska napisał(a)

Marzenko, powiem tak Sebek ma racje zdjęcie z miskantami nie może byc prawdziwe...... u mnie moje miskanty tez stwierdziły że rosnąć w tym roku nie bedą maja po 30 cm i tak juz od dłuższego czasu ani drgną,.......

Coś im musi nie pasować ,moje były też ładne już w pierwszym sezonie w tym roku muszę zapytać jak się mają po zmianie miejsca.
Pozdrawiam
Martek "Kolorowe Rabaty"

Joaska napisał(a)

Marzenko, powiem tak Sebek ma racje zdjęcie z miskantami nie może byc prawdziwe...... u mnie moje miskanty tez stwierdziły że rosnąć w tym roku nie bedą maja po 30 cm i tak juz od dłuższego czasu ani drgną,.......

Moje ML mają mniej więcej tyle samo wysokości, florowitem podlewałam 2 razy, może rzeczywiście - tak jak pisze Martek - trzeba je przesadzić, ale ja bym bardzo chciała, żeby rosły dokładnie w tym miejscu, gdzie posadzone
I jak tu się z nimi dogadać ?

Madżenie...leżysz na plaży????

Marzenko, żal, że z wami nie jechałam

Marzena2007 napisał(a)

Miskanty ML dzisiaj. W tle za nimi rosną grosse fontaine i silberfeder



A tu rok temu zaraz po posadzeniu w czerwcu


Jedno i drugie zdjęcie z czerwca.... dzieli je tylko 12 miesiecy, kilka litrów florowitu i kilka m3 wody

Dzięki za zdjęcia, już obawiałam się że moje kupiłam naprawdę w jakiejś wersji odchudzonej light, a florovit mam i nie omieszkam go użyć
Pozdrawiam

Ja mojego gracillimusa i grosse fontaine też podlałem Florowitem ze dwa razy i bardzo ładnie urosły, zagęściły się, a teraz idą na wysokość

Jutro jadę po florovit

to ja swoje też podleję, ale czy w deszczu można?

Magdo- ta trawa to wg mnie hakone
Marto- odbieraj internet i wracaj do nas. Miło było Cię zobaczyć wiesz, ze ja już nie wiem czy ja Cię tylko znam ze zdjęć ze spotkań czy my się już wcześniej poznałyśmy???....
Megi - ogród uczy cierpliwości
Sebek - moje miskanty w ubiegłym roku słabo rosly....Mają podmokły teren więc może dlatego ruszyły w tym roku??
Margarete - ja już się pogodziłam z faktem, że rozmaiwamy na forum, a spotkania są tylko po to aby się zobaczyć.... Zawsze brakuje czasu na rozmowy. Ściskam
Ewo - daj znać kiedy Ci pasuje
Tosiu - a kiedy Ciebie poznamy?
Magnolio - nie zawstydzaj mnie Czekam na obnażenie Twojego wnętrza w Twoim ogrodzie
Debra - jak znajdę chwilę czasu zrobię znów metamorfozyaby zobaczyć zmiany
Joaska - azofoska wiosną, potem intensywne opady i z raz podlewanie florovitem. Trawy są żarłoczne i wymagają nawożenia i wody. Może to jest przyczyna?
Ewelinko - urosna, gdy dostaną wody i papu będą piękne. Tylko ciut czasu potrzebujemy
Łosiu - no to witam w klubie
sebek - jak to nie masz Florovitu??! Ale ja pisałam, że wiosną dostają azofoskę
irenko - w deszczu... Chyba poczekaj....

Dla zaglądających wczorajsze zdjęcia

Róża okrywowa aspirin w miskantach... Kwitnie jak szalona. Fairy obok dopiero się zastanawia


A Bonica, która miała być fairy rywalizuje z aspirin