Była sadzona jesienią 2011 roku. Ubiegłej wiosny dwukrotnie została wymroźona w kwietniu i gdy się pozbierała ponownie 19.05... Nie mogła porządnie odbić do końca sezonu.

Ale ja nawożę! dostały biohumusu już kilkakrotnie!, nie wiem może zmienię na magiczna siłe??

Piękna kępa, czy to kasztanowcolistna, bo listków nie widać dokładnie, ale chyba tak.
Jak długo rosnie - moja drugi rok, nawet nie ma zamiaru kwitnąć.

I znów foty ze spotkania.... znów mnie się robi smutno..... tęskno i wogóle.. i dlaczego ten Wrocław tak daleko..... nie dość że najbardziej zgrana grupa to Dolnośląska to jeszcze same laski...
No i wszytko jasne.... nie pasuję do Was Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

I też miskantów nie nawożę, nie podlewam, nic nie robię z nimi..... ścinam wiosną...... bom leń....

Grzeje słonko???????

Spieszyłam sie do basenu, a tu pogoda do d...... i w nocy burze.... spałam w łazience, tak pies fiksował ze strachu..... dobra nie spalam, siedziałam otulona kołdrą..... a mój 45 kilogramowy potwór leżał mi na kolanach.... i nie wiedział jak ma się jeszcze wtulić we mnie, aby mniej się bać....

Do końca tygodnia w nocy burze.. ja się załamię...... odpoczywaj za mnie

Witam śliczną dziewczynę ogród przepiękny! wzór do naśladawania!
Obiecuję zagladać na bierząco
Buziaki i miłego dnia

Wrzucam Ci na pamiątkę z dużym buziakiem ]