Nie jestem pewna do końca,czy posadzić tego platana kulistego w tym miejscu.
Niby pasuje a jednak jakiś pretensjonalny jest.
Bo tak naprawdę to w tym miejscu jest sad.
Może zamiast niego posadzić jabłoń i będzie sielski klimacik?
Żywopłot zostawiłabym.
Co wy na to?

A może śliwa wiśniowa nigra?

Mogłoby też być.
Kolor.
Styl.
Pasuje.
O niej nie pomyślałam.

Jednak,jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś inne pomysły - chętnie posłucham.

Pomysł super ale mi osobiście ten platan przeszkadza
Ja bym dała jakieś twoje ulubione drzewo ale nie kuliste.
Może być i śliwa

Ja też nie dawałabym tam platana, jakoś za bardzo w oczy się rzuca, może faktycznie tą śliwę Ale ogólnie projekcik miodzio

Dzięki,dzięki.
Ja też podobnie czuję w sprawie platana
Ciągle mi się ciśnie ta jabłoń.

Basiu a kiedy planujesz pierwsze zakupy?

No jak najwcześniej oczywiście.
Mam tu taką szkółkę blisko.

To może dasz znać.....pojadę z Tobą...
..chociaż pooglądam jak nie kupię
u siebie muszę najpierw teren przygotować...maszynę wypożyczyć..trochę może zejść...M. jeszcze nie jest świadomy jaką rewolucję szykuję...a dziś 2 plany narysowałam na brudno.....lecz stwierdzam że mi proporcje nie wychodzą a cierpliwości nie mam żeby bawić się na papierze milimetrowym.....wolę w realu planować na ziemii

BarbaraM napisał(a)

Nie jestem pewna do końca,czy posadzić tego platana kulistego w tym miejscu.
Niby pasuje a jednak jakiś pretensjonalny jest.
Bo tak naprawdę to w tym miejscu jest sad.
Może zamiast niego posadzić jabłoń i będzie sielski klimacik?
Żywopłot zostawiłabym.
Co wy na to?

Witaj Basiu A może osłonić ta ławeczkę jakimś parasolem np. wiąz camperdownii, widziałam go kiedyś w "skarpetkach" z bukszpanu. Dałby trochę cienia taki kształtowany parasol.
Bardzo mi się podoba Twoje planowanie, ciekawa jestem realziacji.
I melduję, że ja też z okolic Bielska