Marta....ja herbatkowa pani jestem więc tego Ci u mnie pod dostatkiem... nie przynoś. Z kawą to już gorszy wybór bo tylko zwykła sypana jest...ja w ogóle nie piję...kawy oczywiscie
Oooo! To możemy sobie przy okazji sadzenia grabów porozmawiać o herbatkach. Był taki czas, kiedy gubiłam się we własnym asortymencie. Uwielbiam prawdziwe herbatki