Kurcze a Wy pomagałyście chętnie mamą jak byłyście w ich wieku? "Zapomniał wół jak cielęciem był"

Ostatnio spotkałam kolezankę mojej starszej(12l) i mówi mi że zbiera maliny aby dorobić. Takie pierwsze zarobione pieniądze ciężej się wydaje. U mnie córa dostaje to co chce (ale w granicach rozsądku), ale pomyślała sobie czemu nie ma pomóc zbierać koleżance maliny. Trochę dla zabawy trochę dla szacunku do pieniądza (że tak samo łatwo nie przychodzi). No i sobie pomarzyłam, bo jednak wolę aby pomogła mi w opiece nad młodszą siostrą (3l).
No moja jeszcze po knapach się nie szlaja -prędzej mamusia (tatuś nie lubi tych klimatów i krakowskie skąpstwo nie pozwala mu zapłacić 8zł za piwo)
Magnolia aleś Ty za młoda na takie duże dzieci