Oj biedaczko...kto widział aby rano w korkach jechać...
Ale słyszałam, że urlopik jutro...i cięcie wielkie będzie....no, no...i, że graby bedziesz jednak sadzić ups....
Jutro tylko cięcie i full zadań do wykonania zapisanych na kartce... Urzędowych.... I mam ochotę na jakieś nowe butki bo ile można kwiatki kupować Doba za krótka ...
Kondzio znów się hi ha...gdzie nie zajrzę to hihihi
no dobra...jeszcze kurtkę i płaszczyk wiosenny se kupiłam... i nawet żon kurteczkę w Poznaniu szukał dla mnie a w Słupsku wypatrzył
ale na tym koniec...teraz trawki i warzywniak