krisec napisał(a)

Witam dzięki Magdo za odwiedziny, u Ciebie ciekawie zapowiadają się zmiany na rabacie, będę kibicował. Pozdrawiam.

Kibicowanie też się przyda
Ale jakbyś chciał wtrącić swoje trzy grosze...to słucham

No tak obowiązki spadły na Ciebie ...ale Żon już dobrze się czuje po tej operacji...bo to najważniejsze.....a w Ciebie wierzę stalowa kobitka z Ciebie dasz rade......... ....a jak nie to Ci pomogę chociaż internetowo bo daleko mam do Ciebie...

Magda, zawsze możemy dobrać inny zestaw. Tylko napisz jakie masz wątpliwości, czy czegoś brakuje, czy za dużo, za wysoko, za nisko, za nudno, zbyt dynamicznie.......

kierunek był- nowocześnie, ale możemy podejść do tego inaczej

Będzie dobrze musi dziewczyna przetrawić...przespać. ja już czekam na wiosnę i nawet trawki na necie znalazlam te beatlesy ....

magnolia napisał(a)

Magda, zawsze możemy dobrać inny zestaw. Tylko napisz jakie masz wątpliwości, czy czegoś brakuje, czy za dużo, za wysoko, za nisko, za nudno, zbyt dynamicznie.......

nie, nie ...generalnie nie mam zastrzeżeń...
tylko zastanawiam się co począć z tymi moimi modrzewiami bo bardzo dużo przyrostów mają, i bardzo nisko...przycinam je dość ostro 2 razy w roku...ale przycinam z objetości a nie z długości..

i nie wiem czy to nie bedzie kolidowało mi z hakonechloe..no chyba, że skrócić im te zwisające gałęzie?

Bo fakt , ze chciałam coś pod modrzewiam posadzić , ponieważ gubią igły..i póki jest śniego to super...ale jak śnieg znika to igiełki jeszcze są ..

Magda...skróc modrzewie z długości,fajnie się zagęszczą i bedziesz mogła posadzić coś pod nimi.
Ja nawet u mnie gdzieś pokazałam jaki był przed cięciem i jaki po!

Zresztą jeden modrzew jest do wywalenia...bo "zdziczał" gałęzie powyginały mu się w paragrafy....
I myśle...czy wsadzić kolejnego modrzewia czy może specjalnie coś innego na nodze?
Modrzewi jest 7 a ten paragraf to 2 z kolei...

Gabrysia_ napisał(a)

Magda...skróc modrzewie z długości,fajnie się zagęszczą i bedziesz mogła posadzić coś pod nimi.
Ja nawet u mnie gdzieś pokazałam jaki był przed cięciem i jaki po!

Gabrysiu z zagęszczeniem nie mam problemu...rosną jak głupie...
Ale o przycięciu od dołu to nie pomyślałam...

Ja teraz własnie tne mojego na "parasolkę"...