Bardzo mi się podoba Twój ogród, trochę nowoczesności, trochę romantyzmu - wszystko ładnie ze sobą współgra - dla mnie niedościgniony ideał. Wiem, że u mnie nigdy tak nie bedzie, mam za mało czasu i energi. I te wszechobecne trawki, ja tez chcę takie

. Jestem pod wielkim wrażeniem, że w tak krótkim czasie zrobiłaś takie cudo. Altana i ogród zimowy - można tylko wzdychać. Też kiedyś zastanawiałam się nad ogrodem zimowym i jak przeglądałam Twój wątek, to znowu to pragnienie we mnie odżyło. Zaczynam się znowu na to napalać - nie wiem jednak czy emek się na to zgodzi, już mu wstępnie wspominałam i niby się zgodził, ale nie mówiłam mu, że przy tym będzie trzeba rozwalić prawie cały taras ( taras robiony dwa latemu

), żeby zrobić fundamenty. Chciałam spytać czy nic Ci się nie dzieje z tym ogrodem zimowym ( u mnie byłby podobny jak ten który masz przy podcieniu ze słupem, tzn podobnie usytuowany, też mocowany do sciany zewnętrznej domu ( tego sięnajbardziej obawiam, bo dom jest na kilkuletnich fudmentach - już osiadł co miał ościąść, a pod ogrodem zimowym byłby nowe fundamenty, które jeszcze mog ą osiąść). U mnie jednak wielkosć ogrodu byłaby mniejsza - jakieś 20-30m2 Ponieważ jestem z Krakowa a Ty z tego co wywnioskowałam czytajac trochę Twój wątek, mieszkasz gdzies w pobliżu Krakowa, czy mogę prosić o namiar na wykonawcę ogrodu na p.w. oraz jaki moze być koszt takiego ogrodu ( chodzi o część profile + szkoło jesli to były osobne ekipy, mniej więcej dla powierzchni około 20-30m2). Czy fundamenty też robiła ta sama ekipa? Czy w zimie jest tam ciepło tak jak w reszcie domu - zależy mi na takim ogrodzie zimowym żeby było tak samo ciepło - bo chciałam go zrobić jako przedłużenie salonu - wyburzyć jedną scianę salonu i powiększyć salon o ogórd zimowy ( ewnetualnie miedzy nimi wstawić drzwi przesuwne, szklane. Czy ekipa, która wykonywała ogród zimowy robiła tez projekt do pozwolenia na budowę, czy musiałaś sama sobie załatwiać architeka albo jeszcze jakoś inaczej, a moze sama jesteś architektem, bo tworzysz cudną architekturę ogrodową. Oczywiscie odpowiedzi na p.w.
Jeszcze pytanko odnośnie różaneczników. Jakbyś mogła zerknąć na mój wątek - mam zdjęcia swoich różanaczników Nova Zembla posadzonych na wiosnę tego roku - dolne liście są czerwono brązowe - nie wiem co im jest - może Ty wiesz co na to zaradzić, bo widzę, że masz dużo takich różaneczników. Są posadzone w dużym słońcu - może to im szkodzi? Z kolei RH kunigham white mają kilka nieładnych liści w środku i nie wiem czy to z braku dostępu światła - są tak gęste że światło do tych lisci w środku nie dociera, czy może też na coś chorują.
Jeszcze jedno pytanko: gdzie kupujesz cisy - kule na pniu i trawy?