Również i temu miejscu nie dałam spokoju. To właśnie z tej rabaty zabrałam dwa świerki glauca globosa w tym jeden szczepiony na pniu ...
Usunęłam tuje i w zamian posadziłam cisy...
Poszerzyłam i ukształtowałam na nowo , dosadziłam dwie magnolie . Pozostało uporządkować kolorystycznie żurawki i podzielić hakone po całości.
Moje lizaki , jeszcze nie przycięte ale mimo to cieszą oko.
Na brzozowej
W tym miejscu pojawiło się coś nowego.
Ponieważ miałam problem z osypywaniem się ziemi , postanowiłam dodać nowy element architektoniczny w postaci murku oporowego z gabionu.