Witaj Sylwia, widzę, że na temat żurawek trafiłam. Mam prośbę...możesz obfocić swoje Marmoladki z bliska, bo muszę się im dobrze przypatrzeć. Potrzebował wiosną kupić 20 szt. właśnie Marmolady...w jednej szkółce nie mieli tyle, więc kupiłam wszystkie 14 szt, w resztę dokupiłam w innej. I teraz mam wątpliwości czy to są na pewno marmoladki, bo różnią się całkowicie. Jedne są czerwono pomarańczowe (z naciskiem na czerwone) a drugie żółto pomarańczowe (z naciskiem na żółte)...jestem wściekła, bo miał być marmoladowy dywan a jest jakiś taki byle jaki w żółte plamy.