O rany ależ tu stron przybyło podczas mojej nieobecności na forum... Zakończyłam chyba na 30-tej. Szalejesz z wątkiem
Ja też nalegam, wolniej nie wyrabiam na zakrętach, a co dopiero wiosną będzie się działo, na inne wątki nie starczy czasu
Dwa tygodnie zaledwie... A teraz dwa tygodnie nadrabiania zaległości
Ja też nalegam, wolniej nie wyrabiam na zakrętach, a co dopiero wiosną będzie się działo, na inne wątki nie starczy czasu Ej no jak wy piszecie to ja odpowiadam ..... Ok spadam na urlop odforumowy