ja nie wiem co z moja lawendą- kupowałam ja w Auchan w 6pakach po 18 zł za paka małe sadzonki z Holandii. Ma długie listki, nawet teraz, zimą. Kupowałam ja tez wcześniej, rok i 2lata temu i te są najładniejsze ze starszych. Na przedwiośniu podmarzły, miesiąc były brzydkie, ale szybko ruszyły.
Ciełam wszystkie pod koniec sierpnia , mocno na poduszki.
Teraz wygladaja też fajnie, są żywe bardzo.
Jak chcesz poszukać niższej lawendy to odmiana Hidcote
też miałam napisać, że ok. metra ale poszłam zmierzyć i rabatka ma w najwęższym miejscu 1,5 m szerokości (miejscami max. 1,7 m) i w lini prostej wzdłuż sosny 3,7 długości.
Danusiu tam rosła lawenda i nie było jej tam dobrze (pewnie przez cień i to miejsce jest trochę w dole).
...na moje oko to ma może troszkę ponad metr albo nawet nie Ania pewnie napisze
też miałam napisać, że ok. metra ale poszłam zmierzyć i rabatka ma w najwęższym miejscu 1,5 m szerokości (miejscami max. 1,7 m) i w lini prostej wzdłuż sosny 3,7 długości.
Danusiu tam rosła lawenda i nie było jej tam dobrze (pewnie przez cień i to miejsce jest trochę w dole).
Do zmiany jest lawenda. Zimą wygląda nie bardzo, a latem, też mi jakoś tam nie pasuje. Myślałam o runiance tylko może mieć za sucho. Ale może macie pomysł na coś innego?
A dużo masz słońca tam?
Może rododendron? Zmieściłby się chyba? Jakaś mniej ekspansywna odmiana.
A przed nim ostrokrzew golden gem?
Tutaj jest pod dachem, a jak nie pod dachem to zbyt sucho jednak, to dla Rh zbyt ekstremalne i trudne warunki, odradzam jednak.
Może miłorząb Mariken tylko okazały (fajna kulka) i pod nim żółte cyprysiki groszkowe Filifera Aurea, ewentualnie na brzegu łuk z żurawek różowych 'Berry Smoothie'?