Bogusiu a nie choruj bo szkoda słoneczka .Aksamitki rosną jak szalone werbena durnowata wychodzi po brzegach ale zawsze trochę Pozdrawiam i zdrówka życzę
Bogusiu jednej róży nie będę zamawiać, nie opłaci mi się...chyba, że jeszcze na larisski znajdę miejsce. Na razie jeszcze czekam, może róża odbije jeszcze. Marne szanse wprawdzie, bo jak cięłam nic zielonego nie było...
Odnośnie kradzieży, to u nas też zawitali rabusie w tym tygodniu, ale nic nie zabrali , jednie zawiasy i zamki popsuli. Naprawdę szkoda... Wodę odkręcają chyba dopiero pod koniec marca. Pozdrawiam serdecznie
Bogusiu, obejrzałam sobie tę lilię LANKON. Ciekawa, taka pstra. Podoba mi się. Ile cebul zamówiłaś?
Ja u nich zamówiłam same liliowce. Z nimi mniej kłopotu