Fajne te deszczowe roślinki a nawet nie wiedziałam że szczawik nie zimuje
Szkoda że już tak zimno sie zrobiło zima idzie wielkimi krokami więc pozdrawiam cieplutko a o hostach napisałam u siebie
Bogusiu, ja na swojej działce nie byłam. Mamy jechać w czwartek, zostać do piątku, bo niedaleko mam grób, moich ukochanych dziadków, wiec muszę koniecznie do nich iść. A na działce fura, fura liści. Ale nic da się radę