Widzę że u Ciebie zamówienia na Anabell rośnie rzeczywiście jest trudna do dostania, nawet tam gdzie robiłam zakupy i mają ogrom wyboru to pytałam o aanabell i była tylko ta Rosea. A obok domu mojego w skółce była piękna ale 54zł...wolę za to kupić 2 drzewa a na Anabell poczekać. Oni powariowali z cenami za rośliny. Przecież duży procent z ogrodów wypada, sama wiem ile straciłam ( nawet podarowane hortensje Kindzi) a ile straciłabym na testowanie u siebie....a żeby nie stracić to co mam chodzę ze ślimaksem albo granulkami na mrówki albo leję wodę i chucham po zimie.
Ula nie kupuj ja ci dam na jesieni ,może przez Kasię
Musi mi się wyklarować sytuacja. Odezwę się.
Bogusiu...stęskniłam się. Od nowego roku mieszkam w Gliwicach, odezwij się do mnie
Co się dzieje z Bogusią?[/quote Dorotko u mnie nic ciekawego Jakieś lenistwo mnie ogrodowiskowe ogarnęło,ale muszę się pozbierać.