Witaj Danusiu.
U mnie wszystko po staremu,róże w ubiegłym roku spaliłam wszystkie,nawet pnące,pomyliła opryskiwacze i randapem zniszczyłam wszystkie.
Wsadziłam wiosną 20 szt.ale słabo kwitną.
Hortensje mam piękne.
Ta ocalała i jest do wymiany jesienią.
U Gosi Cię widziałam i o zdrówko pytam kupiłam sobie w zeszłymnroku dębolistną i kwitnie mi choć niska jeszcze jest. W tym roku dokupiłam drugą u mnie w głębokim cieniu są. Ty zawsze mi się kojarzysz z tą hortensją.
No ja też pamiętam jak ją kupowałaś, pokaż hortensje jak są piękne. No to faktycznie sobie strat narobiłaś z taką pomyłką. Chodz w tym roku róże bardzo zapączkowane to czas kwitnienia akurat te ulewy były. Ucieszyłam się jak zajrzałaś do mnie bo bardzo dawno Cię nie było. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, zdrówka i czekam na pokaz hortensji.