Gosia w tej chwili tak
podobno wytrzymują bez przykrycia do -17stopni, Miss kwitnie tez na jednorocznych ,
jak zwał tak zwał ale bez zabezpieczenie na zimę ich nie puszczę
'Sum and Substance' dzielnie zniosła pełne słońce drobne oparzenie to pikuś przy takich ekstremach
nie miałem gdzie posadzić sadzonek lawendy to na szybko (40 minut z podlaniem) przerobiłem kawałek trawnika
i tak miał być wyrównany do zarysu placyku ze skrzynią
świerk Koster po wycięciu trzech rywalizujących z przewodnikiem pędów śmiga aż miło
tak było na wiosnę przed wycięciem(trzeci z tyłu niewidoczny)
a tak jest - został jeden (teraz około50cm)
Piękne hortensje, wszystkie rosną u Ciebie w półcieniu?
Też chciałbym takie paprotki ale czekam aż tuję urosną żeby zacienić to miejsce, czyli poczekam jeszcze kilka lat