można, ja też swoja tnę ale w ziemi i szybko odrasta)

Przyznaję się, że nie pytałam, ale tak trochę po kryjomu te fotki strzelałam

Od piątku należę do szczęśliwych posiadaczy ukwieconych balkonów

A tu moje jeszcze maleńkie fiołki rogate:



I w towarzystwie bratków:

Pięknie Małe co nie co i tyle radości ..... ja też tak mam. Powiem w tajemnicy że moje zioła wysiane na parapetach zaczęły kiełkować..... matko jakie to fajne

Bardzo kolorowo zrobiło się u Ciebie, jeszcze tylko słoneczko je przygrzeje i będą się wylewały kolory ze skrzynek

Piękne bratki...i robi się weselej.

Już się nie mogę doczekać widoku kapiących kolorem skrzyneczek

Jak na razie stale latam z aparatem na balkon, zrobiłam już kilkadziesiąt zdjęć, wiem, wiem, to już chyba choroba, muszę uważać na wścibskie oko sąsiadów, bo takich dziwactw nie rozumieją
Och jak mnie ich żal...

Na cmentarzu też już posadziłam.
Szkoda że nie zabrałam na zakupy aparatu, w bagażniku przyjechało 50 sztuk

Skoro mowa o cmentarzach to na "własne" groby nie kupuję żywych. W tym roku wybrałem storczyki