Haniu gapię się już któryś raz i stale mi mało.To co pokazałaś przeszło moje wyobrażenia że można mieć taką kolekcję zwłaszcza jak się pomyśli o kopaniu.
No i to zadbanie o podparcie. Masz tak posadzone gęsto że same się chyba podpierają.
Jak bym miała tyle dalii to już za nic by mi się nie chciało nic robić tylko gapić.
Dzięki za kolorowe dywaniki to cudny pokaz. Nie wiem która najładniejsza. Edisona mam cudna.
Haniu zamurowało mnie !!! Ogromna ilość przepięknych dalii Jak Ty sobie dajesz radę z wykopywaniem ich potem ? Ja mam 6 i już trzy wykopałam, żeby zdążyć ze wszystkim
Dalie zawsze u Ciebie podziwiam Haniu i miałam szczęście oglądać je na żywo.
Bardzo piękna kolekcja, a Crazy Lowe cudowna.
Pewnie działasz teraz pełną parą w ogrodzie bo pogoda piękna i w końcu trochę obeschło. Od dwóch dni ściągam darń, poszerzam rabaty, a część roślin wydałam bo na cebulowe miejsca brak. Wszystko w tym roku tak się rozrosło że normalnie busz się zrobił. A jeszcze miejsce na wiosenne zakupy robię bo wiosną jest tyle innych prac.
Andrzej chodzi i się śmieje ze mnie że ciągle coś wymyślam. I ubolewa że taki ładny trawnik likwiduję
Uściski Hanuś
Asiu, mam ściągać też darń i tak wychodzi że w tych miejscach jest najładniejszy trawnik.
Brakuje czasu, jestem tak chytra na wyjście z domu, siedzę na rabatach, wyrwałam chwasty, chcę przesadzić z tyłu poprzecznej rabaty krzewuszkę białą jest to wysoki krzak tylko o metr bo zasłaniają go clematisy.
Dalej jest jaśmin też w inne miejsce pójdzie, ale to zostawię na jeszcze później.
Teraz chcę berberys Admiration 7 szt z długiej rabaty przesadzić na środkową i to już. jeszcze muszę zabrać 5 szt z trawiastej też na środkową. Na trawiatą w to miejsce po berberysie przeniosę juki a na miejsce juk pójdzie krzewuszka.
a kiedy cebulowe? właśnie muszę im przygotować miejsce po berberysach, tam zrobiło sie gęsto bo rozrosły sie jeżówki.
i tak dalej z tym tyraniem wszędzie sama.
Dziś miałam iść na tort urodzinowy 3 letniej wnusi to się nie mogłam wymigać, tak mi szkoda było oderwać się, za piękna pogoda
Daliowo się skończyło, to Asiu przesyłam Ci 'Marie Balard'
Ja też łapię każdą wolną chwilę żeby popracować w ogrodzie. Wstawiłam gulasz na obiad i tak sie zajęłam sortowaniem cebul że z garnkiem musiałam wyrzucić
Nie ruszam dużych krzewów bo nie mam siły ich wykopać, roszada tylko w bylinach.
Andrzej wykopał mi modrzewia szczepionego na pniu bo po wiosennych mrozach nie doszedł do siebie i tylko straszył.
Aster 'Marie Ballard' piękny ale mogę go tylko u Ciebie podziwiać lb dokupić działkę obok.
Figurki słodkie