zawitka napisał(a)

Jak nic jesteś KRÓLOWĄ DALII.

Halinka tak wyszło, ze mam ich dużo, mam pasję na dalie już dawno, a na O. zaczęła wchodzić od ubiegłego roku.

A królowa odmian to pewnie ta biała, bywała jeszcze większa, teraz dla porównania wielkości na talerzu.
Oczywiście nie jest to w największym kwitnieniu, a w tym roku nie wyszło mi dokarmianie późniejsze i nie jest tak dorodna jak zawsze.



tej samej wielkości jest Aurora ale nie jestem pewna tej nazwy, mam ja od wielu lat, pewnie też była pomyłką.

zmienia kolor w czasie rozwijania i dojrzewania.


jeszcze mam Perfekt Lawender z b. dużych dekoracyjnych.

mniejsza American Dream

Pomarańczowe najmniejsza Bantling
na dole od lewej pięknie wybarwiona Złota Miłka i obok Sylwia.

niskie

Gosiek33 napisał(a)

Dostałam oczopląsu


Mnogość Twoich rozchodników powala ale ilość to nic w stosunku do nazw. Który jest który? To zdecydowanie wyższa szkoła jazdy

Gosiu! myślałam że dziś na ZZ rozpoznam swoje rozchodniki, ale było tylko kilka, nie wiem dlaczego nie mają przecież to sezon w tym czasie kwitną.
W ubiegłym roku było podobnie.

Za to jeżówki i trawy królowały.
Witroflora największy wybór, u nich była Delicus Nugat nagrodzona.

to z małych sadzonek w tym roku Pink Bonbon.


White Double Delight

anka_ napisał(a)

Haniu natrafiłam na twój zakupowy post. Powiedz mi proszę jak sprawują się te odmiany u ciebie i czy wysokość mają taką jak podaje szkółka.

Aniu! Tylko Jenny się zgadza, wszystkie inne są wyższe, ale mam zastrzeżenia co do odmian wszystkie takie same.
tak samo z niebieskimi i granatowymi jeszcze nie kwitną, może jednym kwiatkiem.
Zrobię zdjęcia jak zaczną.



Trawy Adagio

Lubię ta szałwię za długi okres kwitnienia, nawet po przymrozkach.


dziś na Zieleń to Z widziałam w ciemniejszym szafirowym kolorze szałwię Drzewiastą
Black and Blue.

i drzewiastą Black and Bloom
ciekawe jak się przetrzymują czy w ogóle zimuje.

Bogusiu! dla Ciebie różyczki zawsze kwitnące.

Haniu, ta duża biała dalia to jaka odmiana? Polowałam na taką w tym roku, ale posadzona white perfection nie zawiązała pąków, więc nie wiem czy by taka właśnie była jak Twoja...

Ubolewam nad kopcami co dzień gorzej.


tu na wysokościach, ale je lubię za kolor.

Zephirine Drouhin

Miskantowi trzeba znaleźć inną miejscówkę, tylko gdzie?
przeraza mnie wykopywanie wiosną.


Bobo jeszcze jesienią mam przekopać, trzeba szykować miejsce pod nowe róże.
Liczę że nie zmarnują się.

za szybko się wybarwiała, lubię w fazie truskawkowym kolorze.

wyszedł dubelek

Dalia Rococo

co to za róża wielkokwiatowa.

jak ja zrobiłam zdjęcie jednen pąk od góry drugi od dołu.

na 3 zdjęciach ta sama róża.

Co tydzień jakieś przetwory, tym razem gruszki klapsy i konferencja w zalewie.



w poniedziałek cd przecierów pomidorowych za dużo obrodziły i nie mogą się zmarnować.
będą soki do picia.
Musy z jabłek na szarlotkę tez zrobione, za to ogród czeka z przesadzaniem, plewieniem.