Zbyszku, ogrody przydomowe rządzą się nieco innymi 'prawami'. Taka kostka wokół domu jest bardzo praktyczna. Działki podlegają regulaminowi, chociaż prawie nikt tego regulaminu nie przestrzega. Większość działek zatraciła poprzedni charakter, teraz stawia się na rekreację. Warzywa nie zawsze się udają, z nadmiarem owoców jest problem więc powoli wszyscy z intensywnych upraw rezygnują, choć wiadomo, że własne produkty są najzdrowsze.
Twoja 'autostrada' świetnie pasuje do całości, więc nie miej skrupułów i nic nie zmieniaj.
Po zmianach, jakie planujesz wśród roślin, ogród będzie jak malowanie!
Z niecierpliwością czekam na podstrzyżyny jałowca. Danusia - to spec od podstrzyżyn, i nie tylko zresztą! Podpatrzę całą operację i spróbuję to samo zrobić z sosenkami w ogrodzie córki, a nuż się uda

U stóp altanki


Przez lawedową chmurkę


Przed smaragdową ścianką


Róża pnąca przy furtce w różnych fazach kwitnienia




Tę różę sadzili poprzednicy, nie mam pojęcia jaka to odmiana. Szukałam i nic z tego

Basiu, z bladoróżową różą doskonale komponuje się żurawka, fajne zestawienie.

Basiu,bardzo podoba mi się Twój ogród;lubię takie naturalne widoki.

gardenarium napisał(a)

Basiu, z bladoróżową różą doskonale komponuje się żurawka, fajne zestawienie.

Mnie też się podoba, ale to miejsce jest bardzo nasłonecznione i po jakimś czasie żurawki mają paskudne liście. Muszę coś wykombinować

Tak w ub.r. kwitły moje juki karolińskie:









Lubię je za długie i obfite kwitnienie. Oprócz mnie lubią je mszyce. Kiedyś zniszczyły mi kilka pędów kwiatowych. Teraz, nauczona przykrym doświadczeniem, pilnuję i w porę stosuję oprysk pirimorem

To nieciekawie wygląda takie oblepione czarnymi mszycami. Ale rozkwitły

O, Danusiu! W ub.r. nie było żadnej! Pilnowałam!!!

N o, to sukces. Ja miałam u mamy, też tak kwitły, ale potem jakoś po kwitnieniu wymarły, bo rozeta zamiera, a wypuszcza nowe z karpy. I tak jakoś źle wyglądały. Potem na ich miejscu wykopałam oczko wodne.

Pokwiatowe rozety staram się usunąć, wciąż wyrastają nowe i kępa się powiększa. Ta na trzecim zdjęciu jest 'pierworodna' - z małej sadzonki, jaką dostałam. Wszystkie pozostałe są z jej odrostów. Sporo rozdałam