Witaj Ewo

Czytałam Twój post o glinie i szybkim zakładaniu trawy To zupełnie jak u nas
Cieszę się bardzo, że grono mazursko-warmińskie sie rozrasta Bo mało jakoś nas

Witam,
musisz pokazać więcej zdjęć , z ciekawością je zobaczymy .
zauważyłam tylko ślicznego psiaka....
Pozdrawiam

żeczywiście tak jest ale mój M bardzo dba o mnie i o trawnik również dla mnie kupił kosiarę z napędem idę sobie i ją tylko naprowadzam a na trawkę 50 kg.nawozu i tylko pyta kiedy moze podsypać nawozem bywało po tym nawożeniu że trawę kosiłam 2 razy w tygodniu bo nawóz plus deszcz no wynik znacie he he no ale żeby nie gadał niech swój udział ma a ja przy okazji trochę się opalam przy tym dlatego liczę na waszą pomoc bo trzeba cos tu namieszać nie mogę wgrać zdjęć ale już mi niezawodna Danusia dała wskazówki i tylko czekam aż moja połowa wruci i mi to zrobi także jeszcze poczekajcie troche.a zapomniałam się pochwalić że aby posadzić jakiegoś iglaczka to potrzebuję jak jest sucho no jakieś 3 godziny bo pod nawiezioną ziemią jest wspaniała glina i muszę wlewać wodę do kopanego dołka żeby trochę namiękło wybieram glinkę łopaty nawet markowe czasem nie wytrzymują i wtedy wsypuję dobrą ziemie i dopiero mogę posadzić roślinkę także wesoło jest a co tam .już obmyslam jak trafi mi przesaddzac te ciężko posadzone roślinki to chyba faceta do łopaty wezmę na etat he hehe....

]Witaj Ewa! 4 godziny koszenia? Toż to strasznie długo! Koniecznie trzeba jakoś ten czas skrócić rabata


tak mnie zmobilizowałaś że jak tylko będę mogła wstawię fotki i zaproszę Cię jako pierwszą do ogrodowych rewolucji

Witaj Ewo
Niezły masz kawałek ogrodu przy domku - 30 arów robi wrażenie. Czekam na zdjęcia z ogrodu.
Pozdrawiam.

No to ładnie ja mam 1/3 z tego czyli ok 10 mój wobec twojego to miejsce na kompostownik

ewa_abram napisał(a)

rzeczywiście tak jest ale mój M bardzo dba o mnie i o trawnik również dla mnie kupił kosiarę z napędem idę sobie i ją tylko naprowadzam a na trawkę 50 kg.nawozu i tylko pyta kiedy może podsypać nawozem bywało po tym nawożeniu że trawę kosiłam 2 razy w tygodniu bo nawóz plus deszcz no wynik znacie he he no ale żeby nie gadał niech swój udział ma a ja przy okazji trochę się opalam przy tym dlatego liczę na waszą pomoc bo trzeba coś tu namieszać nie mogę wgrać zdjęć ale już mi niezawodna Danusia dała wskazówki i tylko czekam aż moja połowa wróci i mi to zrobi także jeszcze poczekajcie trochę zapomniałam się pochwalić że aby posadzić jakiegoś iglaczka to potrzebuję jak jest sucho no jakieś 3 godziny bo pod nawiezioną ziemią jest wspaniała glina i muszę wlewać wodę do kopanego dołka żeby trochę namiękło wybieram glinkę łopaty nawet markowe czasem nie wytrzymują i wtedy wsypuję dobrą ziemie i dopiero mogę posadzić roślinkę także wesoło jest a co tam .już obmyślam jak trafi mi przesadzać te ciężko posadzone roślinki to chyba faceta do łopaty wezmę na etat he hehe....

Mazureczko tak ciężko z kopaniem ma nasz Ania ASC też ma glinę i lamią jej się narzędzia ogrodowe, zajrzy do niej może ona ma jakiś pomysł, aby to kopanie było lżejsze

Kawał tego tarasu masz rzeczywiście
A z której on strony świata?