Dorotko, ja uciekam z tulipanami z rabat dość szybko, bo teraz wszystkie byliny nadrabiają stracony czas.
I tak przy wykopywaniu połamałam co nieco
Tulipanom od razu odrywam od łodygi i przechowuję w skrzynkach i innych pojemnikach. Mam ich zbyt dużo, by się bawić w dosuszanie.