Aniu, odnośnie kretów jest dużo sposobów na zwalczanie, tylko jakoś są mało skuteczne, u mnie kret pojawia się czasami bardziej na warzywniku, mam też nornicę, ale wpakował mi się raz na rabatę i narobił szkody przy perukowcu. Całe szczęście omija trawnik. Chyba dwa sezony temu z internetu zakupiłem karbid, wziąłem na spółkę z mamą, są w większych opakowaniach chyba 3 kg. dużo taniej wychodzi niż małe opakowanie w sklepie ogrodniczym. Kawałek kostki wkładasz w otwór, delikatnie polewasz wodą, aż zacznie dymić i zasypujesz otwór ziemią. Warto spróbować. Na pewno nie działają urządzenia wydające ultradźwięki. Wiem to od sąsiadki. Kret wyrył dokładnie w tym miejscu, gdzie było one umiejscowione. A sposoby podawane w programach ogrodniczych - ciekawe czy nie mają na celu reklamy produktu. Tylko karbit trzeba trzymać w dobrze zamkniętym opakowaniu bo ulatnia się.