U nas Aniu rano było bajkowo.
To tak jak u Ciebie. Wszędzie roślinki białą kołderką przykryte.
Grześ wołał o aparat ale ja do pracy gnałam i zdjęć - niet
Iwonko, cieszę się, że pigułka mojego ogrodu Ci sie podoba...z tym artyzmem to bez przesady...ale coś prawdy w tym co piszesz jest....mnie nigdy nie satysfakcjonowały łatwe wzory robótek na drutach...trudne dawały więcej radości....choć wymagały niewspółmiernie więcej uwagi...tak już mam ....nie chodzę na skróty