Iwonko, bo tylko zgrane pary są w stanie dużo zdziałać....a one w czasie zalotów....więc motylki i te sprawy.....jest co podziwiać, szkoda tylko, że takie płochliwe
U mnie dzisiaj wietrznie i słonecznie....myślałam, że podziałam w ogrodzie, ale nie chcę sobie choroby narobić....jak pogoda dopisze to w tym tygodniu posadzę cebulkę i czosnek....może groszek i marchewkę też zasieję....im chłody niestraszne:Ż
Pozdrawiam Cię serdecznie...Życzę udanego tygodnia
Agatko, wiosne już na całego...skowronki nie ustają w trelach tulipanki rosną i już widać ile zakwitnie....ale sucho, niebezpiecznie sucho... nie tylko w ogrodzie.... poza nim też