Jolu, nie da się ukryć, że człowiek tutaj na forum nasiąka fluidami.....mnie najbardziej chodzi o to by było kolorowo, bez ciągłego przesadzania, dosadzania, jednorocznych.....po prostu zrobiłam się leniwa, a gąszcz zrobi się za kilka sezonów.....ja jestem cierpliwa
Dzieki Aniu, że przyjechałaś. U mnie rana pogrzmiało i popadało ale niewiele, teraz zaczyna grzmieć, może więcej deszczu spadnie. Ode mnie widać zachmurzone niebo na pólnocy, życzę Wam obfitego deszczu i tutaj wcale nie mam na mysli ogrodu, z konewką możesz polatać...