Magnolka moja, ale wątek musi jeszcze poczekać Nabiorę trochę odwagi, to może założę.
Pierwsze nasadzenia były 12 lat temu. Ale niestety w większości śmieciuchy. Sadziłam co mi podpowiedzieli w szkółkach. Nie znałam się wcale! Mam masę jałowców, które teraz są po prostu stare, kilku-metrowe, chorują i są do wymiany. Zmieniam po kawałeczku, bo samej trochę ciężko. Może na jesień mój M wróci do formy i będzie można zrobić cięższe prace razem. No i ogród to skarbonka o tym też trzeba pamiętać planując zmiany

A ja czekam niecierpliwie na poniedziałek Teraz lecę na grilla. Szczęście, że siedzimy w domu, bo u nas 8 stopni!

Hey ! no jubileusz !
3 stówy jak się patrzy !
wszystkiego najpiękniejszego !

Gratulacje! 300