Haniu
Ostatnio nie mam okazji zbyt dużo pracować w ogrodzie i chwasty powoli mnie zarastają. Jak już chcę wyjść do ogrodu to albo ulewa albo żar z nieba a ja unikam przebywania na słońcu z powodu alergii.
Szpinaku nie sieje bo mi nie wychodzi, wybija w pędy kwiatowe, a na zdjęciu to sałata rzymska 'Little Gem'. Jakaś nowość i jak narazie ładnie rośnie i za chwilę będzie do konsumpcji
Wczoraj byłam u mamy i wróciłam późnym wieczorkiem ale po drodze wstąpiłam do ulubionej szkółki i kupiłam magnolię 'Randy'. A właściwie to Andrzej się na nią uparł bo coś go ostatnio wzięło na kwitnące drzewa.
Dla mamy i dla siebie wzięłam róże i dokupiłam borówkę amerykańską bo muszę jedną podmienić bo już drugi rok coś słabuje mimo że dbam o nią. Dzisiaj zajrzę jej w korzenie i może się dowiem co ja trapi.
Miłego dzionka