wiesz, to juz ten wiek, kiedy to jednostka chorobowa SKS dopada nas wszystkich... od kilku dni wiem, ze każde dźwiganie mój kręgosłup odchorowuje... zwłaszcza rano...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Przeglądając fora rzucił mi się w oczy Twój Avatar-zdjęcie domku jeśli dobrze myślę "Alabaster"? Wiem wiem, bo też taki mam Już spieszę, żeby obejrzeć twój wątek.
Pozdrawiam
Przyszłam do Ciebie tropem irgi płożącej, bo planują nią zadarnić przyszłą różaną rabatę i wpadłam po uszy. Piękny masz ogród i dom w ogrodzie. Siadam na łazweczce i zostaję na dłużej.
Pozdrawiam.
Zuza
Skąd przychodził, kto go znał
Kto mu rękę podał kiedy
Nad rowem siadał, wyjmował chleb
Serem przekładał i dzielił się z psem
Tyle wszystkiego co z sobą miał
Majster Bieda
Czapkę z głowy ściągał gdy wiatr gałęzie chylił drzewom.
Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd.
Drogę bez końca co przed nim szła
Znał jak pięć palców, jak szeląg zły.
Majster Bieda
Nikt nie pytał skąd się wziął gdy do ognia się przysiadał
Wtulał się w krąg ciepła jak w kożuch
Znużony drogą wędrowiec boży.
Zasypiał długo gapiąc się w noc
Majster Bieda
Aż nastąpił taki rok
Smutny rok tak widać trzeba
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną
Miejsce gdzie siadał zielskiem zarosło
I choć niejeden wytężał wzrok
Choć lato pustym gościńcem przeszło
Z rudymi liśćmi, jesieni schedą
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
Kochany, czy ty "Darka Kąska" (ciekawam czy załapiesz o czym mówię) nadal chcesz? Bo czas go brać
Jeśli nie chcesz to jest w okolicach chętny dom do adopcji
Ale czekam na twoje decyzje
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)