a propos grzybów ...czy ktoś już może był w lesie??
w sumie popadało solidnie i ciepło jest więc może , może....

Skula napisał(a)

a propos grzybów ...czy ktoś już może był w lesie??
w sumie popadało solidnie i ciepło jest więc może , może....

Ja byłam ale nic nie rośnie, nie ma nawet tych trujących. Zbyt długo trwała susza, musiałoby jeszcze z tydzień popadać.

a ja u siebie widziałem dziś na skraju Puszczy myszkujących ludzi
ale nie wiem czy coś zbierali czy tylko na rekonesans wyszli

Jeszcze nie koniec lata
2 tyg upałów jeszcze

u mnie jesień na całego

grzyby rosną - naliczyłem 22 kozaki , maleńkie jeszcze ale rosną pod kontrolą

jesień jednak - bo i trawy kwitną i winogrona dojrzewają ...





a ten na przekór wszystkiemu zakwitł sobie w najlepsze

ale bez słońca to wszystko takie jakieś szare i bezbarwne...



żywopłot przycięty

Fajnie z tymi grzybkami u moich rodziców raz jeden jedyny zdarzył sie wysyp prawdziwkow
Fajnie to wyglądało bo kilkanaście rosło na 1m2

A jaką masz podporę dla winorośli ? Bo właśnie sie zastanawiam jak to zorganizować i po czym je puścić...

Byłam dzisiaj z piesem w lesie. Żadnych grzybków nie wypatrzyłam i pewnie przyjdzie mi w tym roku obejść się smakiem
Te Twoje to chyba sztuczne posadziłeś...takie piękne jak malowane.
Przywiąż klona bo będziesz miał takiego krzywalca.
Miłej niedzieli.

Skula napisał(a)

a ten na przekór wszystkiemu zakwitł sobie w najlepsze

Jeśli to powojnik to pewnie chciał dołączyć do moich. U mnie cały czas kwitną od połowy lipca Piękny. Jaka to odmiana?