O mamo ile ty masz bukszpanów Jolu! ukorzeniasz sama? szykuje sie do tej roboty przy pierwszym ich cięciu, tylko jeszcze ukorzeniacz muszę kupic. Cisów ta ja się troszke boję ze względu na to ze sa trujace, ale tez mi sie podobają Takie na pniu mogłyby być są bardziej bezpieczne .Twój ogród zmienia sie expresowo a ja wciaz wchodze na poprzedni wątek aby do ciebie napisac ,gapa ze mnie .Ja to lubie nie tylko koronki ale i falbanki hi,hi Dla mnie sa takie romantyczne i zawsze będe je lubiła szyc moge ale szydełkowac to juz gorzej Nigdy nie konczę tego co zacznę wiec podziwiam u innych Zbyt ruchliwa jestem, cięzko mi sie skupic nad tak misterną robótką .Rubensa to chyba wszystkie na wiosne zakupimy bo ja tez mam kilka nawet w planie Piękno zaraża i trudno sie temu dziwić .Bywam juz czesciej Jolu a nowy rok zaczął się spokojniej co mnie cieszy .Podoba mi się twój ogród, nawet bardzo mi sie podoba, ale ponad wszystko uwielbiam twoją werandę .Usciski serdeczne ci przesyłam tak miło było cię ujrzec