Moniko, Bożenko, Zago, Jolu- dziękuję za odwiedziny! Jak się wszystko uda, parę zdjęć będzie.
A tymczasem kolejne zdjęcie z mojej łączki spacerowej!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
O matko, Hania chciała jeszcze obskoczyć fryzjera. Dobrze, że fryzjer nie miał już miejsc, bo bym jej pewnie na dworcu nie poznała. Ja dzisiaj cały dzień na ogrodzie, coby wstydu nie było. Potem jeszcze mop w dłoń i dopiero mogę tutaj zajrzeć. Spadam pod prysznic i do podusi. Jutro będzie sie działo.
Zawilec to u nas sasanka , ale zawilec tež može być . Jak to u nas , wiecej po polsku jako po czesku . Granicy niet a babcia polskie piosenki wnukóm śpiewała . Haniu pozdrawiam , žycze zdrówka , trzymaj sie . Pa..pa ..
Anulko! Piosenki polskie dla wnuków! To jest to, co wnuki najbardziej lubią!
A z tymi nazwami w słowiańszczyźnie to cały galimatias.Nasze dywany to u ruskich kawry, a ichnie diwany, to nasze kanapy,
a roślinki,to już nie będę porównywać z nazwami!.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Hanusia powróciła ze spotkania u Tangela - jestem zachwycona atmosferą rodzinną spotkania, i obiecuje swój reportaż jutro.Dobranoc.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Witaj Haniu, czas juz wstawać. Mam nadzieję, że już udało Ci się zregenerować siły. Ja wczoraj wsadziłam zawilce od Dawida i jeszcze poobrywałam przekwitłe kwiatostany przy Rh. Dzisiaj juz szara codzienność - biurko i ludzie, którzy nie czują tego co my.
Całuje Cie mocno.