Noo wnusiu ma talent gratuluję i proszę pochwał autora, bo to ciężka praca to kucie. Upałów nie zazdroszczę, choć u nas też 33 zapowiadają

Dziękuję Marku za zaglądnięcie do mnie. Niewiele ciekawego teraz u mnie, bo większość kwiatów już przekwitła,a te co są, to pospoliciaki, nic szczególnego do pokazania.
Zaczął się czas przetworów, to na inne prace zostaje tylko chwilka.
Miłego weekendu.

Ale Haniu masz zdolnych chłopców śliczne ślimaczki


Buziaki

Haniu pozdrawiam, zaległości obejrzałam i podziwiam

Haniu miłej niedzieli

10latek od ślimaczka, to niesamowite!
Chroń się dzisiaj przed skwarem

Jak się słyszy i Świat śledzi
Młodzież tylko w komórkach siedzi.
A tu - wnusio żelazo do ognia pcha
I dopóki gorące, sprytnie wygina.
Gratulacje szczere Ślę w darze
Może artystą wielkim się okaże?

Na razie młodzianek
ćwiczy mięśnie w przedramieniu
na kowadle i na trzpieniu.
Przeważnie przydzwania tam gdziemu każe tata,
A co z niego wyrośnie?
Okaże się za 22 lata.

Niejeden tego fachu uczył się u mistrza,
a po kilku latach nic, a nic nie zbystrzał,
I wyrósł z niego "taki specjalist"
Co umie w wiadrze z wodą zrobić tylko "Pssssst"

Rozbroił mnie powyższy obrazek do spodu
Często obserwowałem pracę kowala za młodu.
A nawet mi pozwolił miechem dymać
I nóżkę koniowi przy podkuwaniu trzymać.

Żeby nie te lody, nie byłoby pewnie kucia.